piątek, 27 sierpnia 2010
wtorek, 10 sierpnia 2010
"Szajse maszine" by Bahus (Atom)
Fragment komiksu "Szajse maszine" - od Bahusa (Atoma vel Brynka)- który w całości można było obejrzeć na wystawie
- Bahus lansował się ostatnio w antologii komiksu "Powstanie warszawskie 44" - (tegoroczne wydanie)
- być może, już wkrótce uda się zamieścić krótki fragment
edit: solony
- Bahus lansował się ostatnio w antologii komiksu "Powstanie warszawskie 44" - (tegoroczne wydanie)
- być może, już wkrótce uda się zamieścić krótki fragment
edit: solony
czwartek, 5 sierpnia 2010
$ -goscinnie -by "giger"
autor: Giger vel Yanick
...
słyszałem ,że ostatnio zatruł się nalewka z kryptonitem i stracił chwilowo moce...ale ponoć tylko chwilowo
-solony
Kaboom cru
all rights reserved
...
słyszałem ,że ostatnio zatruł się nalewka z kryptonitem i stracił chwilowo moce...ale ponoć tylko chwilowo
-solony
Kaboom cru
all rights reserved
środa, 4 sierpnia 2010
Calineczka -autoportretos
"self-portrait" by calineczka
...praca podobno zaginęła ukradziona przez nazistowskich serferów niedaleko Gwadelupy, podczas transportu do kraju
..ale jest reprodukcja
solony
...praca podobno zaginęła ukradziona przez nazistowskich serferów niedaleko Gwadelupy, podczas transportu do kraju
..ale jest reprodukcja
solony
pusta butelka by solony
Hmm...długo nas nie było- wszystkich rozwiało w cztery strony świata-albo inne wymiary i stany świadomości (lub jej całkowitego braku)...niebo raz pali niemiłosiernym żarem, to znów siecze zimnym deszczem...lepiej schronić się w zacisze szarych murów.
Dom chwilowo opustoszał, ale tylko chwilowo, czas już wrócić- zmieść noga rozbite butelki, kopnąć w kąt pogniecione puszki, strzepnąć kiepy ze starej wysłużonej kanapy i wpuścić trochę światła przez te stare brudne okna zasunięte ciężkimi kotarami...No od razu widniej tu jakoś...stół uwalany jakimis nakreślonymi w pospiechy znakami, hehe pewnie keczup cos majstrował zanim wywiało go w himalaje...o jeszcze jakaś pełna butelka heh, no to można zasiąść do pracy.
Dom chwilowo opustoszał, ale tylko chwilowo, czas już wrócić- zmieść noga rozbite butelki, kopnąć w kąt pogniecione puszki, strzepnąć kiepy ze starej wysłużonej kanapy i wpuścić trochę światła przez te stare brudne okna zasunięte ciężkimi kotarami...No od razu widniej tu jakoś...stół uwalany jakimis nakreślonymi w pospiechy znakami, hehe pewnie keczup cos majstrował zanim wywiało go w himalaje...o jeszcze jakaś pełna butelka heh, no to można zasiąść do pracy.
'List" by Calineczka
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Szukaj na tym blogu
Obserwatorzy
Archiwum bloga
-
▼
2010
(79)
-
▼
sierpnia
(12)
- kaboom comics by keczup
- Do góry nogami by keczup
- "Szajse maszine" by Bahus (Atom)
- Dziwna Historia by Bahus & Podkul
- "alien 2" by Yanick
- Alien by "giger"
- $ -goscinnie -by "giger"
- Calineczka -autoportretos
- dziewcze by calineczka
- pewna historia by Calineczka
- pusta butelka by solony
- 'List" by Calineczka
-
▼
sierpnia
(12)